[ Pobierz całość w formacie PDF ]
[5] JAK CZŁEK Z KSIĘŻYCA ZA PÓŹNO POSZEDŁ SPAĆ
Jest sobie gospoda, wesoła gospoda,
Ukryta wśród szarych wzgórz.
I warzą tam piwo, brunatne, prawdziwe,
Aż Człek z księżyca tam zstąpił w podziwie,
By zapić nim gwiezdny kurz.
Pijanie kościsko na skrzypkach przygrywa
Pięciostrunowych, a jakże,
I smykiem od ucha to w górę, to w dół,
Piszcząc cieniutko i basen na pół,
A czasem pośrodku także.
Gospodarz tam ma niewielkiego psa,
Co bardzo lubi kawały,
Więc kiedy dowcipy się sypią wśród gości,
On uszy nadstawia i z wielkiej radości,
Doprawdy, aż trzęsie się cały!
I jest tam też krowa, rogata królowa,
Co nieprzystępna jest prawie,
Lecz lubi muzykę i kiedy ją słyszy,
Pędzelkiem ogona dostojnie kołysze,
A czasem tańczy po trawie.
I spójrz! Stoi rządek srebrzystych talerzy
I srebrnych sztućców jest wiele.
Co tydzień specjalni służący
Czyszczą stos sreber błyszczący,
By zdążyć z tym na niedzielę.
Gdy Człek tam z Księżyca tak tęgo popijał,
Kot smętnym zamiauczał tonem
I talerz wraz z łyżką ruszyły w pląs
A krowa tańczyła, aż ogród się trząsł,
Pies gonił za swoim ogonem.
A Człek z Księżyca już piwem się spił,
I z krzesła pod stół z hukiem spadł,
O piwie w ogromnych śniąc dzbanach
Przedrzemał tam słodko do rana,
Gdy świt ponad miastem już bladł.
Więc karczmarz do kota powiada w te słowa:
„Spójrz tylko na konie z Księżyca,
Jak rżą i rwą się w uprzęży,
A pan ich zdrowo zmitrężył,
I słońce już na ulicach.”
I zaczął kot smykiem po skrzypkach pomykać,
Że zbudziłby umarłego.
Przyspieszał, nucąc pod wąsem,
A karczmarz Człekiem potrząsał,
Wołając „Już trzecia, kolego!”
Więc wspólnie Człowieka pod górę wtoczyli,
Na wóz księżycowy wrzucili.
Konie ruszyły galopem,
Krowa skoczyła ich tropem,
A inni wesoło tańczyli.
Znów szybsza muzyka pomknęła spod smyka,
Pies nagle zawył z radości,
Konie w zaprzęgu i krowa
Razem stanęły na głowach
Wraz z tłumem zbudzonych gości.
I w rytmie szaleńczym struna pękła z brzękiem,
Krowa przez Księżyc skoczyła,
Pies ze śmiechu zapiszczał,
Gdy lśniąca niedzielna łyżka
Z sobotnim talerzem tańczyła.
A Księżyc okrągły za wzgórze się stoczył.,
Gdy słońce weszło po chwili
I oczom swym ledwie wierzyło,
Bo choć południe już było
Wszyscy do łóżek wrócili!
... [ Pobierz całość w formacie PDF ]Tematy
- Strona pocz±tkowa
- [ICI][PL][sandy] Makuszynski Kornel - Piate przez dziesiate, książki e, 733-[ICI][PL][sandy] Makuszynski Kornel - Piate przez dziesiate (PDF-ePUB 1.12 MB)
- [ICI][PL] Gomulicki Wiktor - Wspomnienia niebieskiego mundurka, książki e, 643-[ICI][PL] Gomulicki Wiktor - Wspomnienia niebieskiego mundurka (PDF-ePUB 2.36 MB)
- !Jan Parandowski - Eros na Olimpie, KSIĄŻKI(,,audio,mobi,rtf,djvu), PARANDOWSKI JAN, PARANDOWSKI JAN-EROS NA OLIMPIE
- [ICI][PL] Balzac Honore de - Ojciec Goriot, książki e, 602-[ICI][PL] Balzac Honore de - Ojciec Goriot (PDF-ePUB 2.43 MB)
- [ICI][PL] Puzo Mario - Ciemna Arena, książki e, 533-[ICI][PL] Puzo Mario - Ciemna Arena (PDF-ePUB 2.37 MB)
- !Michael Farquhar - Królewskie skandale, KSIĄŻKI(,,audio,mobi,rtf,djvu), MICHAEL FARQUHAR-KRÓLEWSKIE SKANDALE(AUDIO)
- !Frederick Forsyth - Psy wojny, KSIĄŻKI(,,audio,mobi,rtf,djvu), Nowy folder, [tnttorrent.info] Frederick Forsyth - Psy wojny czyta Jzef Duriasz.rar, Frederick Forsyth - Psy wojny
- [ICI][PL] Krasicki Ignacy - AntyMonachomachia, książki e, 645-[ICI][PL] Krasicki Ignacy - AntyMonachomachia (PDF-ePUB 0.8 MB)
- !Tomasz Mann - Śmierć w Wenecji, KSIĄŻKI(,,audio,mobi,rtf,djvu), TOMASZ MANN, ŚMIERĆ W WENECJI
- Łukasz Gołębiewski Śmierć książki, Studia, Kulturoznawstwo, kultura literacka, Łukasz Gołębiewski - Śmierć książki
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- strefamiszcza.htw.pl